środa, 2 stycznia 2013

5 noworocznych postanowień

Komentarzy : 17

Noworoczne postanowienia to nie moja mocna strona. Dlaczego? Bo zazwyczaj chciałam zrobić coś, co wymagało sporo wysiłku a jestem człowiekiem leniwym. Tym razem chcę coś postanowić i co najważniejsze, chcę to osiągnąć!



To chyba najważniejsza rzecz, którą muszę zrobić. Bo inaczej będzie się to za mną to ciągnęło w nieskończoność. Nie wiem skąd się we mnie to bierze, ale nie potrafię się w sobie zebrać i zrobić tego, co powinnam. Drugą częścią tego postanowienia jest nie tworzenie nowych 'ogonów'. 


W wakacje udało mi się zmobilizować i schudłam kilka kg. Do tej pory tendencja była spadkowa ale przyszły święta a ja w obżarstwie zapomniałam o tym, co osiągnęłam. I znów pojawił się tłuszczyk. Dziś zjadłam wszystkie słodkości, które miałam jeszcze ze świąt i nic nie będzie mnie kusiło. Gorzej wygląda sprawa z ćwiczeniami. Po prostu nie chce mi się, jestem leniuchem i mój ulubiony sport to leżenie.  


Oj tak. Jestem strasznym bałaganiarzem i czasem gubię się w swoim chaosie. Zazwyczaj nad nim panuję i wiem która sterta przedmiotów gromadzi potrzebne mi rzeczy, ale może czas to zmienić? Bo ciągłe szukanie kluczy czy słuchawek nie jest już zabawne. A co do czasu, to mniej bezsensownego siedzenia przy komputerze, więcej działania. Kupię notes, dużo pojemników i powinno się udać. 

Chyba nie muszę pisać czemu. To nie tylko zdrowe, ale i bardzo oszczędne. I daje dużo więcej frajdy niż wrzucanie do koszyka torebki z suszonymi ziołami czy pudełka z niewiadomego pochodzenia kiełkami. 


Nie wiem czemu tak bardzo przeraża mnie wizja pójścia do jakiegokolwiek lekarza. A jednak raz na jakiś czas powinno wykonać się podstawowe badania. Muszę się zmobilizować i pójść po skierowanie. 


I to by było na tyle, jeśli chodzi o moje postanowienia. Nie wydają się trudne do zrealizowania więc może się uda. A co Wy zamierzacie zmienić w 2013 roku? 

17 komentarzy :

  1. moje zdać maturę i dostać się na studia :D a Tobie życzę wytrwałości :) i chyba sama muszę wyjeść swoje słodkości żeby nie kusiło :D

    Zapraszam do mnie :)


    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę ci żeby wszystkie twoje marzenia i postanowienia się spełniły ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się muszę podpiąć do tego ostatniego, mam 18 lat, a nie znam nawet własnej grupy krwi, masakra :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ciągle zapominam jaką mam, na szczęście mama pamięta ;)

      Usuń
  4. A ja właśnie dzisiaj zaczęłam dietę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę dużo wytrwałości, zwłaszcza w ćwiczeniach ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czarno to widzę, ale Lidl od czwartku ma w ofercie różne akcesoria sportowe i jak coś kupię, to już będę używać ;p

      Usuń
  6. o moich noworocznych postanowieniach powstał cały wpis :)
    http://un-usual.blogspot.com/2013/01/krotkie-podsumowanie-ostatnich-12.html

    duża ich część pokrywa się z Twoimi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te pięć muszę zrealizować, mam jeszcze więcej tego niestety :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę spełnienia postanowień. : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Anetka ucieszylaby sie z punktu 3 ~ Gosia, zbyt leniwa na zalogowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurde, ale suprise, bylam zalogowana!!

      Usuń
    2. Beatka też by byłą szczęśliwa na odległość.

      Usuń
  10. do punktu nr 3 chetnie sie dolacze :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie zostawiać linków nie mających związku z tematem wpisu. Komentarze takie uznawane są za SPAM i usuwane.

Instagram

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.

- Copyright © OjKarola.pl - blog lifestylowy -