wtorek, 11 grudnia 2012

Pielęgnacja krok po kroku: oczyszczanie włosów.

Komentarzy : 10
Nie każdy do regularnego mycia włosów używa produktów z silnymi detergentami, szczególnie tymi anionowymi jak SLS. I bardzo dobrze!



Częste stosowanie surfaktantów anionowych może powodować wysuszenie włosów, rozchylanie łusek a co za tym idzie utratę wilgoci, podrażnienia skalpu, łupież i inne nieciekawe dolegliwości. W sieci pojawia się wiele polsko i anglojęzycznych artykułów dotyczących szkodliwości SLS i tego, do jakich uszkodzeń w organizmie może doprowadzić ich stosowanie. Jednak nie oznacza to, że powinniśmy wyrzucić wszystko, co zawiera SLSy. One też są nam potrzebne.

Stosując jakąkolwiek łagodną pielęgnację traktujemy włosy delikatniej działającymi detergentami. Usuwają one brud i zanieczyszczenia nie wysuszając przy tym włosów. Jednak z czasem, możemy zauważyć, że nasze włosy tracą blask czy są przyklapnięte. I nie jest to skutek niewłaściwej pielęgnacji a przekarmienia substancjami odżywczymi. Po prostu włosy potrzebują oczyszczenia SLSem. 

To, jak często włosy potrzebują mocnego oczyszczenia zauważymy same. Czasem są to dwa tygodnie (szczególnie przy włosach niskoporowatych) a czasem trzy miesiące. 

Dodatkowego oczyszczenia SLSem potrzebujemy też wtedy, gdy źle dobierzemy olej i nie chce się on zmyć. Tak samo wygląda sytuacja z parafiną która w dużych ilościach potrafi obciążyć i nie chce zmywać się niczym innym. Niektóre stylizatory dla kręconowłosych też powodują, ze musimy częściej sięgać po te silniejsze detergenty. 

Kiedy sięgnąć po szampon z SLSem:
  • profilaktycznie raz na kilka, kilkanaście myć
  • po zastosowaniu niewłaściwego oleju
  • po użyciu polimerów jak silikony czy polyquaternium, quaternium.
  • gdy włosy wydają się obciążone, bez życia

Czym wyróżnia się dobry szampon oczyszczający?
Prostym składem. Najlepszy byłby taki, który zawiera wodę, detergent i konserwant. Dodatek nawilżacza takiego jak gliceryna, aloes czy jakiś olej powinien choć trochę złagodzić wysuszające działanie SLSów. Szukając takiego szamponu patrzcie za takimi nazwami w składzie:
  • Sodium laureth sulfate
  • Sodium lauryl sulfate
  • Sodium lauryl sulfoacetate
  • Sodium myreth sulfate
  • Sodium cocoyl sarcosinate
  • Ammonium lauryl sulfate
  • Ammonium laureth sulfate
Polecanym szamponem do oczyszczania są szampony firmy Barwa. Są tanie, proste i skuteczne a także dostępne w wielu miejscach.




10 komentarzy :

  1. szampony barwa mają silikony ? ojej..

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam xD
    Na początku pamietam, że nie musiałam ich za często oczyszczać... Raczej robiłam to, bo "powinnam"... Teraz... Jak nic nie zmieniłam... Są takie... niby tłuste, a nie tłuste... =_='(tak wyglądają)
    Chyba przeniosę się na OMO .__.

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę zaopatrzeć się w wiecej szamponów bez sls bo 3/4 je maja :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też a mycie odżywką mi nie służy. Z drugiej strony znaleźć dobry szampon bez sls w polsce to nie lada wyzwanie. Te najpopularniejsze zupełnie się u mnie nie sprawdziły.

      Usuń
  4. ja planuje kupic typowo ziolowy szampon :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie zostawiać linków nie mających związku z tematem wpisu. Komentarze takie uznawane są za SPAM i usuwane.

Instagram

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.

- Copyright © OjKarola.pl - blog lifestylowy -