Jak robić zakupy na Aliexpress?

Jakiś czas temu odkryłam Aliexpress. Jest to portal zbliżony do ebay.com, ale skupia wyłącznie chińskich sprzedawców. Można znaleźć tam ubrania i dodatki w tak zwanym 'japan style' ale także masę podrób światowych marek. Dla mnie to miejsce, gdzie o wiele taniej mogę kupić rzeczy, które wystawiane są na allegro lub w innych sklepach internetowych. Tak, one wszystkie pochodzą z Chin, z tego, lub innych podobnych portali. Zamawiam tylko te rzeczy, które opłaca mi się kupić. Jeśli coś na allegro kosztuje tylko kilka procent więcej, to nie będę czekać na paczkę z Chin. 

To możecie spokojnie zamawiać:

• Ubrania - na allegro zwykle są one o wiele droższe (na pewno kojarzycie aukcje sukienka 30 zł + 30 zł wysyłka, bo z Chin). Na Ali znajdziecie też ubrania 'sieciówkowe', czasami z metkami, czasami bez. Ubrania mają najczęściej zaniżoną rozmiarówkę, dlatego dokładnie czytajcie wymiary w aukcji. 
• Biżuteria - jej jakość jest taka, jak biżuterii z sieciówek, czyli czasem pierścionek zazieleni nam palec i z czasem ściemnieje. Ale za to cena jest bardzo niska. 

• Dodatki - mam tu na myśli torebki, paski, apaszki, okulary przeciwsłoneczne, kosmetyczki i inne tego typu rzeczy. Cenowo bardzo się opłaca, są też względnie dobrej jakości.
• Akcesoria do domu - te akurat podobają mi się tylko dlatego, że większość jest po prostu urocza. Jest tu tak dużo rzeczy, których nie dostanie sie nigdzie indziej, że chce się zamówić wszystko. 

Nie polecam, lepiej uważać:

• Kosmetyki - podróbki, kupicie tu szminki MAC za 1$ i palety Urban Decay za 7$. Chińczycy lubią podrabiać wszystko, więc na kosmetyki chińskich marek też bym uważała, większość jest podrobiona. A jeśli w tytule aukcji nie ma dokładnej nazwy produktu, to macie stuprocentową pewność że nie kupujecie oryginału. Tylko ozdoby do paznokci są bezpieczne, w końcu to plastik. 
• Sprzęt elektroniczny - lepiej dopłacić i kupić komputer czy telefon sprawdzonej firmy, niż dostać coś czego później nie możemy nawet zareklamować. 

• Produkty dla dzieci - zabawki nie posiadają atestów, mogą być zatem niebezpieczne. Ubranka tutaj można by zaryzykować, przecież i tak dokładnie wypierzemy je przed założeniem. W dodatku są słitaśne i mega tanie. Ale plastikowych zabawek już bym nie kupowała. 
• Podróbki - czyli wszystkie torebki Chanel, trampki Converse, zegarki MK, portfele LV, kosmetyki Diora i wiele innych. Na Ali jest masa tego typu rzeczy, ale sprowadzanie ich do polski jest nielegalne, wiec w najlepszym wypadku zostaną one po prostu zniszczone w najgorszym będziecie biegać po sądach i płacić karę. Oczywiście może wam się udać, bo celnicy otwierają paczki wyrywkowo i zazwyczaj dobierają się do tych największych. Co zabawne, gdy trafiam na taką aukcje, w komentarzach wiszę trochę polskich flag, czyli komuś przemyt się udał. 

Nie wiem jak wygląda kwestia butów, bo do tej pory żadnych nie zamawiałam. 

Jak wybrać aukcję spośród wielu podobnych ofert:

• Patrz na komentarze sprzedawcy - warto kupić od kogoś, kto ma dużo pozytywnych, oraz pochodzą one z różnych rejonów świata (flagi przy nickach).

• Używaj opcji 'Top Rated' oraz czytaj opinie dla poszczególnych przedmiotów - fajna opcja, mogli by ją wprowadzić na allego. Ja nigdy nie kupuję, gdy pod aukcją nie ma żadnych opinii lub kupujący narzekają na jakość produktu. Czytaj co ludzie piszą, jeśli jest rząd komentarzy, że wszystko super a ale kilka osób się wyłamuje i pisze, że to bubel, może faktycznie tak jest.

• Uważaj na bardzo niskie ceny - płaszcz za 1$ nigdy do Ciebie nie przyjdzie. Ceny na Ali są niskie, ale bez przesady. 

• Sprawdź, czy sprzedawca nie posiada minimalnej kwoty zamówienia, zdarza się, że u jednego sprzedawcy musimy zamówić za minimum 10$, aby opłacało mu się wysłać do nas darmową paczkę. Jeśli nie zamówimy za taką kwotę, musimy dopłacić za wysyłkę (ok 2-3$) 

Zakupy krok po kroku:

Po stronie poruszamy się po angielsku i w takim języku szukamy produktów. Pokażę wam, jak kupić dowolną rzecz na przykładzie koszulki. Wzięłam sobie taką z wyluzowanym jeleniem, a co mi tam. Kusiła mnie też z muffinkami, ale drugą kupię jak sprawdzę jakość pierwszej. 

Zamówienie:

1 i 2 - sprawdzamy, jak oceniany jest produkt i sprzedawca.
3 - czytamy dokładnie opis, sprawdzamy wymiary i inne interesujące nasz szczegóły.
4 - sprawdzamy, co o produkcie napisali inni, którzy kupili rzecz przed nami (koszulki zamówiło 556 osób a 114 już je dostało). 
5 - wybieramy kolor i rozmiar.
6 - kupujemy, jaj, nareszcie, mój ulubiony moment. 

1 - możemy napisać coś do sprzedawcy, ale nie musimy. Rekordziści odpisują po kilku minutach od zakupu. 
2 - tutaj mamy informacje ile dni sprzedawca ma na wysyłkę i dostarczenie produktu. Czyli moja koszulka powinna dojść maksymalnie po 43 dniach. Jeśli sprzedawca nie wyśle produktu w ciągu tych kilku dni, które ma na przygotowanie paczki pieniądze automatycznie wracają do mnie. 

Płatność:

Klikamy tam, skąd mamy naszą kartę debetową lub kredytową. Następnie wypełniamy pola i klikamy Pay My Order - mój najnieulubieńszy moment. 
Na AliExpress płaci się wyłącznie kartą płatniczą. Nie można płacić Pay Palem. 

Ja używam mojej Visy z delfinkiem z mBanku. Ali pobiera mi z konta kwotę zgodną z aktualnym kursem dolara w mBanku (każdy bank ma trochę inny ale to groszowe sprawy) i dodatkowo 3% tej sumy jako opłatę za transakcje. 

Przed płatnością musicie koniecznie sprawdzić jakie opłaty ma wasz bank za zagraniczne płatności internetowe. Zazwyczaj są one za darmo lub wynoszą jakieś 5%, ale może sie okazać, że bank dorzuci wam 20 zł i zamiast 30 zł za koszulkę zapłacicie 50. 

Wysyłka - ile to wszystko trwa?

24 h - weryfikacja waszej płatności.
3 - 10 dni - przygotowanie paczki i wysyłka - tutaj dostajecie numer do śledzenia paczki. 
15 - 35 dni - paczka leci do Polski. Jeśli po otworzeniu wszystko jest w porządku klikacie, że dostałyście produkt. Dopiero wtedy sprzedawca dostanie pieniądze, do tej pory są zamrożone w serwisie. Jak coś jest nie tak otwieracie spór. 

Spory

Spór można otworzyć w kilku przypadkach. Po pierwsze, gdy to co przyszło nie zgadza się z tym, co było w aukcji. Najpierw można próbować załatwić problem ze sprzedawcą i wysłać mu wiadomość. Nie bójcie się do nich pisać, odpisują szybko i są bardzo mili. Jeśli sprzedawca nie reaguje, załóżcie spór. Napiszcie tam, co wam nie odpowiada i jakie rozwiązanie was interesuje - zwrot części lub całości kosztów. Najlepiej walczyć o zwrot całej sumy. 
Spór możemy też otworzyć po 35 dniach od daty wysyłki. Sprzedawca miał tyle czasu na doręczenie i mu nie wyszło, więc możemy domagać się zwrotu kosztu za przedmiot. Jeśli później ta rzecz przyjdzie, powiedzmy po 50 dniach, mamy ją za darmo. 

Na otworzenie sporu mamy 60 dni, jeśli wtedy nie zainteresujemy się sprawą pieniądze przepadają. Jeśli otworzymy spór a sprzedawca milczy po 60 dniach dostaniemy zwrot pieniędzy. 

Cło 

Jeśli chodzi o cło, to zakupy o wartości poniżej 150 euro są wolne od cła. Sprzedawcy zaniżają często ceny na paczkach, więc możemy być wezwani do rutynowej kontroli, ale jeśli udowodnimy, że produkt ma niższą wartość puszczają nas i naszą paczkę wolno. 

Ale tasiemiec mi wyszedł. Mam nadzieję, że wszystko zostało dobrze wyjaśnione. 
Uważacie takie posty z technicznymi poradami za przydatne?