Jak wygląda rozjaśnianie włosów (od środka)?

Zastanawiałyście się kiedyś dlaczego rozjaśnianie tak bardzo niszczy włosy a farbowanie zasadniczo nie powoduje nic poza lekkim wysuszeniem?
Wyjaśniając dlaczego się tak dzieje musimy zacząć od budowy włosa.

Włos składa się z martwych komórek (nie będą się regenerować), na zewnątrz znajduje się osłonka z dachówkowato ułożonymi łuskami, które powinny ściśle do siebie przylegać. Kora włosa składa się głównie z keratyny ale i melaniny nadającej włosom kolor. Melanina może występować we włosach w dwóch wariantach. Włosy brunetek barwione są eumelaniną a w jaśniejszych włosach występuje feomelanina. 
Do rozjaśniania włosów zazwyczaj używa się nadtlenku wodoru czyli inaczej wody utlenionej i roztworu o alkalicznym pH, czyli np. amoniaku. 
Amoniak rozchyla łuski włosów umożliwiając tym samym wniknięcie utleniacza do środka . 
Gdy rozjaśniamy włos powodujemy stałe i nieodwracalne zmiany w jego budowie wewnętrznej (korze włosa). Utlenianie melaniny powoduje zupełne lub częściowe jej odbarwianie. Rozjaśnione włosy zyskują często żółty kolor, co spowodowane jest obecnością samej keratyny (melanina też jest obecna we włosie, ale jest przezroczysta) - jest ona żółta. Rozjaśnione włosy w odcieniach chłodnych to nic innego jak żółte włosy ufarbowane na chłodny, jasny odcień. Na forach równie często pojawiają się pytania o żółknące włosy po farbowaniu (na jasno). Otóż one nie żółkną, to chłodny barwik wypłukuje się z nich dość szybko, bo włosy mają zniszczone, nieszczelne łuski.

Takie zabarwienie posiada keratyna występująca we włosach - typowy kurczaczek. 

Rozjaśniając włosy ciemne uzyskuje się ciepłe barwy czerwieni i pomarańczu. Takie kolory powstają w procesie utleniania eumelaniny. 

Nadtlenek wodoru powoduje dość duże zniszczenia w strukturze włosa. rozkłada wiązania chemiczne wewnątrz keratyny i syntezuje powstawanie nowych mostków siarczkowych, co ma duży wpływ na kształt fryzury. Ilość i rozmieszczenie mostków siarczkowych we włosie determinuje ich kształt, czyli to czy będą proste, falowane czy kręcone. Więc po rozjaśnianiu proste włosy mogą zacząć nam falować. Zbyt duże stężenie H2O2 niszczy wewnętrzną strukturę włosa do tego stopnia, że pod wpływem wody zamieniają się w gumę i stają się bardzo łamliwe. Takich włosów nie da się uratować. 

Po zakończonym rozjaśnianiu włosy powinno się zakwasić, co przewie reakcje utleniania i przymknie łuski włosów. Jednak włosy po rozjaśnianiu czasem są tak mocno zniszczone, że całkowite zamknięcie łusek nie jest możliwe. Wtedy włosy stają się szorstkie, matowe  i porowate. 

Rozjaśnianie włosów powinno się przeprowadzać stosując jedynie niskie stężenia nadtlenku wodoru i dostosowując pielęgnację do potrzeb włosów czyli w tym przepadku włosów uszkodzonych. Należy uzupełniać braki w strukturze białek i mocno nawilżać.