Dla zdrowia i urody: orzech kokosowy

Podjadam właśnie miąższ świeżo rozłupanego kokosa i nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła co dobrego w nim siedzi. Nie będę sprawdzać ile ma kalorii, na pewno dużo, w końcu z miąższu pozyskuje się olej kokosowy. 

Z rozłupanego orzecha kokosowego możemy pozyskać 2 jadalne surowce - miąższ, który jest bardzo smaczny i mniej smaczny ale również zdrowy sok kokosowy - niektórzy błędnie nazywają go mleczkiem kokosowym a to zupełnie co innego. 

Miąższ jest źródłem wielu witamin (witaminy z grupy B i witamina C) i minerałów (potas, fosfor, magnez, cynk, żelazo, wapń) ale zawiera aż 70% tłuszczów nasyconych i tylko 7% białka, przez co jest bardzo kaloryczny (tutaj dokładna zawartość wartości odżywczych). Ekstrakt z miąższu czyli produkt uboczny przy produkcji oleju kokosowego jest wykorzystywany z powodzeniem w wielu kosmetykach, dzięki swojemu nawilżającemu i rozjaśniającemu działaniu. 

Z kolei sok kokosowy to silnie nawadniający, niskokaloryczny napój. Jego skład zbliżony jest do składu osocza ludzkiego. Najlepszy sok otrzymuje się z zielonych jeszcze owoców, taki sok jest świeży i zawiera najwięcej związków mineralnych. Starsze kokosy (brązowe) mają mniej soku i jest on mniej smaczny. Taka woda kokosowa może być świetna w czasie upałów, szczególnie w tropikach, lub przyda się przy leczeniu kaca. 

Kolejnym składnikiem kokosa, otrzymywanym już po obróbce jest mleczko kokosowe. Uzyskiwane jest poprzez mieszanie wody ze zmielonym miąższem a następnie odciskanie. W tym procesie powstają wiórki kokosowe i mleczko. Zawiera sporo tłuszczu, bo około 20% ale też minerały pochodzące z owocu. Ten produkt również ma szerokie zastosowanie w pielęgnacji. Można stosować je jako maskę do włosów - samodzielnie lub jako dodatek. Również zastosowane na twarz powinno pozostawić ją miękką i wygładzoną. 

Najpopularniejszym chyba składnikiem pochodzącym z kokosa jest olej. Jest to olej nasycony ( 50-60% kwasu laurynowego, 15-20% kwasu mirystynowego, 7-12% kwasu palmitynowego i inne), który posiada właściwości antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybiczne. W temperaturze pokojowej przyjmuje konsystencje stałą. Jest świetnym nawilżaczem, dlatego znajdziemy go w składzie balsamów do ciała, maseł czy olejków. Bardzo popularne jest również stosowanie oleju kokosowego na włosy. Wnika on w głąb włosa, poprawiając jego elastyczność i nawilżenie. Wzmacnia również cebulki włosów, hamując wypadanie( ale uwaga, u niektórych nakładanie olejów na skalp może zwiększyć wypadanie włosów!). Olej kokosowy może również nie sprawdzić się przy wysoko porowatych włosach wzmagając puszenie. Nie jest drogim zakupem, bo rafinowany olej (jest dobry, jeśli nie zamierzamy go jeść, do jedzenie lepszy będzie nierafinowany) to już 15 zł za 500 g.

Jak wykorzystujecie kokosa? Ja stosuje do nawilżania ciała. I oczywiście do jedzenia, uwielbiam kokosa. A tajska zupa z mleczkiem kokosowym to chyba mój ulubiony sposób na wykorzystanie tego składnika.